poniedziałek, 18 stycznia 2016

'Straszne' Interview

14 stycznia byłam umówiona na Interview w Opolu, strasznie się tego bałam. Dziewczyny jeśli jesteście przed Interview to powiem Wam, że NIE MA CZEGO się bać!!
Rozmowa odbywała się w w lodziarni Sopelek na ul. Krakowskiej w Opolu.
Wcześniej dużo pisałam ze swoją koordynatorką więc to mnie trochę podnosiło na duchu, że nie jest to 'obca' osoba. No więc cały przebieg wyglądał tak:
Na początku rozmawiałyśmy po polsku, zadawałam parę pytań, Danusia (tak się nazywa moja koordynatorka) opowiadała mi o Orientation i ogólnie o Stanach bo też była Au Pair. Później zapytała się czy jestem gotowa żeby zacząć po angielsku, powiedziałam, że nie ale przeciąganie i tak by mi nic nie dało. Potem zaczęłyśmy rozmawiać, podam Wam pytania jakie dostałam po angielsku bo sama ich szukałam przed własnie Interview.
Oto i one, nie są one oczywiście po kolei:
1. Jak minął mi dzień? Co robiłam.
2. Opisz swoje doświadczenie z dziećmi. Co, z kim, kiedy i gdzie robiłam.
3. Co mnie zmotywowało to wyjazdu.
4. Jak poradzę sobie z tęsknotą za domem.
5. Jak sobie wyobrażam życie z moją Host Family.
6. Czy boję się jeździć samochodem w Stanach i jak oceniam siebie jako kierowcę tutaj.
7. Co lubię robić w wolnym czasie ze znajomymi i jak sobie wyobrażam wolny czas w Stanach.
8. Jaka według mnie powinna być Au Pair.
9. Jak długo uczę się języka angielskiego.
10. Czy po powrocie chcę studiować. Jeśli tak to co.
11. Czy mam jakieś specjalne zdolności i jakieś certyfikaty.
12. Jakie sporty uprawiam i czy byłabym w stanie nauczyć grać dzieci w różne gry sportowe.
13. Czy potrafię pływać i czy mogłabym iść z dziećmi na basen.
14. Opisać swoją rodzinę i relację z nią.
15. Czy przyjmuje jakieś lekki.
Nie pamiętam więcej pyta ale i tak sporą część tu napisałam. Ogólnie to jak pytałam to miałam mieć tylko 6 pytań ale jednak się wydłużyło. Musiałyśmy też powtarzać część pytań bo się nie zapisały ale już wtedy się nie denerwowałam.
Rozmowa była prowadzone na luzie, jak już zaczęłam mówić to potem samo poszło.
Na koniec trzeba wypełnić taki test, który zajmuje około 30 minut. Są tam różnie pytania, nie ma odpowiedzi dobrych i złych, trzeba po prostu zaznaczać prawdę, bo na jego podstawie ktoś tam może wywnioskować jaki jest nasz charakter. Test jest w języku polskim. Pytania to np.:
Czy lubisz być w centrum uwagi?
A. Prawda
B. ?
C. Fałsz
i takie są odpowiedzi.
Poszło sprawnie i szybko. Bałam się o mój angielski, ale nie powinnam bo uczę się go od przedszkola, a Danusia mi powiedziała, że mówię bardzo dobrze i, że nie mam czego się obawiać.
Teraz muszę wysłać swoje dokumenty do Londynu i czekać aż mi otworzą mój Room i wtedy już rodzinki mnie będą widziały i zacznie się Matchowie, rozmowy na skype itp.
Trzymam za Was kciuki, na Waszych Interview!!

2 komentarze:

  1. jak umówić się na interview

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy z jakiej agencji jesteś.
      Ja jestem w APiA i musiałam najpierw wszystkie dokumenty wypełnić. Z tego co wiem to w innych agencjach interview już są na spotkaniu informacyjnym, ale mogę się mylić.
      To kwestia agencji :D

      Usuń