PERFECT MATCH MAM I JA
Rodzinka #7 okazała się perfect. Po pierwszej rozmowie już wiedziałam,
że chcę do nich jechać. Rozmawiałam z HM i cały czas się śmiałyśmy,
rozmowa na luzie prowadzona, od razu chodziła z laptopem i pokazała mi
cały dom i ogród, poznałam jej dwie koleżanki bo do niej akurat
przyszły. Później rozmawiałam z HD ale tylko chwilkę, bo był w pracy i
też bardzo sympatyczny człowiek. Rozmawiałam też z dziećmi a w sumie to
tylko z dziewczynką bo chłopiec się wstydził. Dzieciaki mają mega dużo
energii i strasznie szybko gadają hahaha, ale HM mówi żebym się nie
przejmowała bo ona też ich czasem nie rozumie.
HM pracuje w domu, a HD
cały dzień nie ma w domu. Auto mam do swojej dyspozycji ale szybciej i
taniej będzie poruszanie się pociągami. Mają domek nad jeziorem i jak
jest ciepło to jeżdżą tam co weekend, dzieci mają tam dużo przyjaciół. A
jak zostają w domu to robią pool party i wszyscy z sąsiedztwa
przychodzą.
Co do obowiązków. To rano pomóc HM wyszykować
dzieci do szkoły, później ona je chyba zawozi do szkoły, mieszkają tylko
dwie ulice od szkoły więc to kwestia 5 minut. Później mam wolne do 3,
tylko muszę z góry ogarnąć pokoje dzieci i posprzątać po nich po
śniadaniu. Max 30 min na to. Później dzieci przychodzą ze szkoły i
trzeba je zawieźć na zajęcia dodatkowe. Jedno dziecko wiozę ja, drugie
wiezie HM. Dziewczynka ma 5 lat a chłopiec 7 lat i mają strasznie dużo
zajęć dodatkowych :O Po zajęciach dodatkowych przypilnować żeby zrobiły
zadanie domowe, pobawić się z nimi, później kolacja i dzieci idą spać. I
to wszystko jeśli chodzi o obowiązki.
Lokalizacja. Mieszkają w
Scarsdale, przedmieścia NYC, 20 min do Manhattanu. Mówią, że strasznie
dużo Au Pair tam jest. Pewnie co tydzień albo co dwa będę w NYC :D
Strasznie się ciesze, bo ze Scarsdale mam tylko 2 godziny do miejsca, w którym moja przyjaciółka będzie!!
Wylot 11 lipca lub 27 czerwca, jeszcze musimy dokładnie ustalić.
Pytanie do Au Pair. Wybrałybyście pokój na górze koło dzieci, czy w piwnicy? Ten w piwnicy większy i z telewizorem ale jakoś to, że jest w piwnicy to mnie trochę zniechęca.
Gratuluję!!!!
OdpowiedzUsuńCo do pokoju ja bym wybrała ten w piwnicy - piwnice w Stanach są inne niż u nas, urzadzane tak jak reszta domu. Będziesz miała więcej swobody i prywatności A przy okazji tv :D
olawusa.blogspot.com
Dzięki wielkie!!
UsuńTrzymam kciuki teraz za Twój PM!
Powodzenia :D
Gratulacje Ola <3333
OdpowiedzUsuńTylko dwie godziny od siebie :D
Piwnica!!! Mieszkam Na poziomie garazu, mam oddzielne wejscie I nie zmienilabym pokoju Na goscinny-wiekszy z dostepem do swiatla, Bo chociaz lubie swoje dzieci to po 10godzinach nie chce slyszec wiecej klotni I krzykow :p
OdpowiedzUsuńNo to wybieram piwnice :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńOla gratuluje! Trzymam kciuki i czekam na dalsze wpisy!!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie piwnica ! :D Trzymam kciuki ! <3
OdpowiedzUsuń